Anna mówi, że najlepiej jest, gdy człowiek może zarabiać na życie robiąc
coś, co naprawdę lubi. Pyta, czy nie chciałbym utrzymywać się z pisania.
Też coś! Oczywiście, że bym chciał. Mam już nawet dość konkretny plan,
jak to osiągnąć.
W pisaniu, podobnie jak w każdej innej dziedzinie sztuki, najważniejszy
jest odbiorca. Zatem, przede wszystkim, muszę dotrzeć do Czytelnika. Określić
co i dla kogo chcę tworzyć. Znaleźć kogoś, kogo moja twórczość poruszy na tyle,
że będzie skłonny za nią zapłacić.
A kiedy już znajdę taką osobę… Wtedy w zasadzie nie muszę nawet pisać.
Wystarczy mi klej, nożyczki i sterta starych gazet.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz