poniedziałek, 18 marca 2013

Spotkanie na prerii




- Masz pięknego mustanga, blada twarzy - stwierdził Dwa Księzyce. - Chętnie oddam ci za niego mój tomahawk. To najcenniejsza rzecz jaką posiadam.
- Chcesz żebym wymienił mojego konia na stary, poszczerbiony toporek? - Samuel Hadson nie wierzył własnym uszom.
- Coś jeszcze? Może wychędożysz mój wielki, biały zadek? - Zakpił i roześmiał się szyderczo.
Na twarzy Dwóch Księżyców nie drgnął ani jeden mięsień, ale w jego oczach pojawiło się bezgraniczne zdumienie.
- Mówili, że ci biali są dziwni – pomyślał.

Samuel patrzył na odjeżdżającego Indianina.
- Mówili, że czerwonoskórzy są szaleńczo odważni. Mówili, że bywają okrutni - wykrzywił się boleśnie. - Ale nikt nawet nie wspomniał, że nie mają poczucia humoru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz