niedziela, 9 marca 2014

Zlot



Rojno i gwarno zrobiło się w Trąbkach Wielkich. A że Trąbki wielkimi były głównie z nazwy, było również cokolwiek ciasno. Nikomu to jednak nie przeszkadzało.
Rozmawiały.
Głównie o dzieciach. W zasadzie, to wyłącznie o dzieciach. W końcu wszystkie były matkami. To była ich misja i najważniejsze, a czasami nawet jedyne zajęcie. O czym więc mogły rozmawiać?
Aż strach było patrzeć, taki był brzydki i pomarszczony… Wiemy, wiemy… Kiedy miał trzy latka… Wiemy, wiemy… Na dziesiąte urodziny… Wiemy, wiemy… Kiedy dorósł…
Zapadła cisza. Zrobiło się jakoś smutno. I tylko wiatr wesoło powiewał wiszącym nad zebranymi transparentem: „Pierwszy Ogólnopolski Zlot Matek Boskich”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz