piątek, 2 sierpnia 2013

Droga



Tułałem się po okolicy już ponad godzinę. Wreszcie postanowiłem spytać o drogę.
- Do wójta? To będzie tak: najpierw tą dróżką, tam gdzie mieszka Gąsienica-Curuś. Poznacie bez trudu, chałupa strzechą kryta. Potem będzie chałupa Bachledy-Synusia. Wiecie, taka zielona, jakby zgniła. Potem jeszcze Gąsienica-Treptuś, tam żuraw na podwórzu stoi, ostatni we wsi. Dalej będzie takie mocno zaniedbane obejście. Tam mieszka Bachleda-Tamcuś. Zaniemógł nieborak na przednówku i wszystko mu teraz chwastem zarasta. Trzeba pomóc kiedyś… A zaraz za nim Kalenica-Wnuś. To nasz wójt. Tylko jeszcze musicie minąć taki klockowaty, kwadratowy dom, ale tam ostrożnie…
- Psy?
- Nie. Tam mieszka Wiśniewski. Jakiś taki dziwny jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz