wtorek, 31 grudnia 2013

Polemika



Dysputa trwała od wielu już godzin. Uczeni to przekrzykiwali się wzajemnie, groźnie strosząc wrzdyle, to znów łagodnieli i miarowo kołysząc brządlami wymieniali rzeczowe argumenty. Normalka. Jak to na uniwersytecie.
- Powiadasz tedy drogi Hrrwungu, że świat, w którym przyszło nam firbilić nasze pszczyngle, wcale nie jest okrągły niby furblina, jeno płaski jakoby naleśnik?
- Tak właśnie uważam miły Dhhnanie. Do takiego wniosku doprowadziły mnie zarówno liczne obserwacje, jak i wielce skomplikowane obliczenia.
- Rzeknij mi zatem, drogi Hrrwungu… Skoro my zamieszkujemy jedną stronę owego „naleśnika”, cóż twoim zdaniem znajduje się po drugiej jego stronie.
Hrrwung zmarszczył krzaczaste strzeszele i odpowiedział:
- Dżem. Prawdopodobnie malinowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz